W niedzielę, 2 lutego 2020 roku, do Euroterminala Sławków dotarł drugi pociąg z Chin. Kolejny pociąg intermodalny wyruszył z chińskiego X’ian do Polski 21 stycznia br., mając do pokonania trasę liczącą 9477 kilometrów.– Pociąg, który wiezie rekordową ilość 50 kontenerów, na terenie Kazachstanu i Rosji osiąga średnią prędkość 1000 kilometrów na dobę. LHS stanowi dla tych ładunków towarową autostradę, który pozwala najszybciej przewozić ładunki, w najdłuższych pociągach o długości blisko 1000 metrów, czyli tak, jak są nadawane na granicy chińskiej. Dzięki temu odnotowujemy coraz większe zainteresowanie spedytorów i eksporterów tym połączeniem – stwierdził pod koniec stycznia br. podczas II Kongresu Rozwoju Kolei Dariusz Sikora, członek zarządu PKP LHS.
Drugi pociąg z Chin jest teraz w trakcie załadunku. W trasę powrotną do X’ian wyruszyć może we wtorek 4 lutego lub w środę 5 lutego.
Pierwszy transport z Chin dotarł do Sławkowa 5 stycznia tego roku, a wyruszył z X’ian 24 grudnia 2019 roku. We wtorek 7 stycznia 2020 roku oficjalnie otwarty został natomiast Nowy Jedwabny Szlak z chińskiego Xi’an do Sławkowa. Wtedy właśnie zaprezentowany został pierwszy pociąg, który dotarł bezpośrednio linią szerokotorową do Euroterminala Sławków LHS. To ogromna szansa na rozwój dla całego Zagłębia i województwa śląskiego.
Wtedy do Polski z Chin przyjechał w 45 kontenerach m.in. sprzęt elektroniczny, sprzęt gospodarstwa domowego, przeróżne części do maszyn, urządzeń i pomp. Drugi transport był więc większy, bo liczył wspomnianych 50 kontenerów.
– Dzięki szerokotorowej linii docierającej do Euroterminala Sławków w przemysłowym sercu Polski nie był potrzebny przeładunek towarów ani wymiana wózków na granicy. To pozwoliło zaoszczędzić czas i koszty transportu – mówi Zbigniew Tracichleb, prezes zarządu PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa.
Przygotowania do uruchomienia Nowego Jedwabnego Szlaku objęły również wiele prac inwestycyjnych. Na początku 2018 roku podpisana została umowa z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym w sprawie finansowania programu inwestycyjnego o wartości blisko 300 mln zł. Głównym celem projektu jest automatyzacji linii nr 65. To pozwoli poprawić bezpieczeństwo prowadzenia pociągów i pracowników oraz zwiększyć przepustowość. Spółka odebrała również 10 zmodernizowanych lokomotyw 311D.
– Łącznie do 2025 roku PKP LHS planuje zainwestować w modernizację infrastruktury i taboru ponad 800 mln zł. W całym obrębie stacji Sławków LHS dysponujemy obecnie nowoczesnym, komputerowym systemem sterowania ruchem kolejowym, który został opracowany przez polskich inżynierów. Modernizacja zwiększyła też elastyczność układu torowego, ponieważ obecnie każdy z torów stacyjnych jest uniwersalny. Może służyć zarówno do przyjmowania jak i wyprawiania składów kolejowych – dodaje Zbigniew Tracichleb.
Pociąg kontenerowy sprawnie przejechał wszystkie kraje Chiny, Kazachstan, Rosję, Ukrainę i Polskę. Przejeżdżając przez granicę polsko-ukraińską pociąg został przeskanowany na bramce rentgenowskiej. Prześwietlony skanerem, który funkcjonuje od 2012 roku.
– Udowodniliśmy tym samym, że przejście Izov/Hrubieszów jest bardzo dobrze przygotowane do odbioru tego typu ładunków – podkreśla Zbigniew Tracichleb. – Nasz chiński parnter Xi’an Free Trade Port Construction and Operation jest operatorem suchego portu w mieście Xi’an. Liczy ono około 13 mln mieszkańców, ma rozwinięty przemysł wysokich technologii, maszynowy, elektroniczny i hutniczy. Miasto było niegdyś stolicą Chin. To tam zaczynał się Jedwabny Szlak. Obecnie jest najszybciej rozwijającym się terminalem wykorzystującym transport kolejowy do Europy. Pod koniec 2019 roku uruchomione zostały stąd połączenia do Gdańska i Bratysławy, ale obydwa wymagają jednak przeładunku na granicy Unii Europejskiej – dodaje.
Mirosław Antonowicz, członek zarządu PKP SA i przewodniczący rady nadzorczej spółki PKP LHS przyznał, że sukces w postaci przyjęcia pierwszego pociągu z Chin w Sławkowie okupiony był ciężką pracą.
– Wiem to, bo sam w tym uczestniczyłem. Przygotowanie transportu trwało co najmniej półtora roku od naszej pierwszej wizyty w Chinach. Globalny, logistyczno-transportowy szlak został właśnie otwarty z udziałem PKP LHS, a sam Sławków mocno zaakcentował swoją pozycję na mapie logistycznej świata. Pracujemy usilnie nad tym, aby stąd do Chin wyruszyły pierwsze transporty z naszymi produktami. Co prawda import z Chin do Polski to ponad 31 miliardów złotych, a eksport waha się między 2,5 a 3 miliardy złotych, więc dysproporcja jest widoczna. Myślę, jednak że rynek chiński jest otwarty na bardzo dobre polskie produkty żywnościowe. Istnieje realna szansa, że do Chin też pojadą wkrótce nasze wyroby – przyznaje Mirosław Antonowicz.
Po powrocie drugiego składu do Chin można się spodziewać szybko trzeciego transportu do Sławkowa, bowiem Nowy Jedwabny Szlak się sprawdza.
Źródło: Dziennik Zachodni
Zdjęcie: Pixabay