Polskie porty morskie biją kolejne rekordy w przeładunku importowanych i eksportowanych towarów. Z każdym miesiącem wzrasta liczba ton, która pozostaje w obrocie czołowych podmiotów w tym sektorze. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) po pierwszym półroczu 2018 roku największe ilości towarów przeładowuje Port Gdańsk, który odnotował wzrost na poziomie 26 proc. Wynik ten świadczy o tym, że przez port w Gdańsku od stycznia do czerwca przeszło już ponad 25 mln ton towarów. Wzrost odnotowano także w Gdyni i Świnoujściu. Wyniósł on odpowiednio 11,3 proc. (11,5 mln ton) oraz 12,8 proc. (ok. 14 mln ton).
Dla każdego z ww. podmiotów jest to kolejny wzrost rotacji towarów. Rekordowy okazał się rok 2017. Łącznie Port Gdańsk przeładował ok. 40,6 mln ton. Jest to wynik o 6% wyższy, niż zakładano i jednocześnie o 9% większy, niż w zamkniętym 2016 r. Zarząd Morskiego Portu Gdynia poinformował, że w 2017 roku przeładował rekordowe 21,2 mln ton ładunków, prawie o 9 procent więcej niż rok wcześniej. W Porcie Szczecin – Świnoujście miniony rok zamknięto z wynikiem blisko 25,5 mln ton obsłużonych towarów, co daje wzrost o 5,4% wobec roku 2016.
Wzrost przeładunków w polskich portach to najlepszy dowód na ich potencjał rozwojowy. Mają temu służyć kolejne inwestycje, takie jak min. budowa Portu Centralnego w Gdańsku, budowa portu zewnętrznego w Gdyni oraz budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu – powiedział Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Morze Bałtyckie jest najszybciej rozwijającym się akwenem w Europie. W porównaniu z rokiem 2001 jego obroty morskie w 2015 roku wzrosły o ponad 55 proc., podczas gdy w wypadku Morza Północnego było to niespełna 30 proc., Atlantyku – mniej niż 20 proc., a Morza Śródziemnego – nieco ponad 15 proc.