Za niecałe 60 dni upaństwowione zostaną grunty pod budowę autostrady Sarajewo-Belgrad, tj. na odgałęzieniu, który biegnie od Bijeljiny przez Tuzlę do Sarajewa, powiedział portalowi „Dnevni Avaz” minister transportu i komunikacji BiH, Vojin Mitrović.
Od Bijeljiny do Brczka parcelowane są działki
– Od Bijeljiny do Brczka trwa parcelacja działek wzdłuż korytarza VC, które będą jedną gałęzią, a drugą gałąź stanowić będzie połączenie Brczka, Tuzli i Sarajewa – mówi Mitrović. Minister przypomniał, że autostrada Sarajewo-Belgrad budowana jest w dwóch kierunkach. Jednym z nich jest Sarajewo – Tuzla – Brczko – Bijeljina – Kuzmin, a drugi przechodzi przez Višegrad do Vardište. Budowany jest odcinek z Kuzmina przez Raczę i Tuzlę do Sarajewa, ale w Serbii. Umowa przewiduje, że Serbia pracuje również nad mostem na rzece Sawa na Raczy i wspólnym przejściem granicznym. Na drugim odcinku nie ma istotnych zmian – mówi Mitrović.
Prace nabrały tempa
Minister zwrócił uwagę, że BiH spóźnia się z procedurami, jeśli chodzi o ten projekt. Po prostu – mówi minister – nie wszystko, co zostało uzgodnione, zostało zrealizowane. Musimy przyspieszyć prace i połączyć przede wszystkim BiH z korytarzami X i VC. To jest zdecydowanie najważniejsze – podkreśla Mitrović.
Mitrović skomentował także możliwość wprowadzenia sieci 5G w Bośni i Hercegowinie, podkreślając, że zależy to od samego projektu digitalizacji.
– Cyfryzacja trwa od około dziesięciu lat, a pierwszy etap został zakończony. Teraz jest kolej na drugi i trzeci. Jeśli chodzi o specyfikację techniczną to zgodnie z przewidywaniami nadawców publicznych, jest ona praktycznie przestarzała. Będziemy dostosowywać naszą technologię do tego co ma nadejść, a mianowicie sieć 5G lub 6G. Tyle, że bardzo trudno jest powiedzieć, kiedy to nastąpi – powiedział Mitrović.
Mitrović powiedział również, że problem polega na tym, że niektóre projekty są blokowane w samej Radzie Ministrów, a każda taka blokada powoduje szkody dla wszystkich obywateli BiH.