Branża morska pomimo tego, że pozostaje jednym z ważniejszych źródeł zatrudnienia i dochodów, według dostępnych danych, nie tworzy wystarczająco dużo miejsc pracy dla kobiet. Problem niskiego zatrudnienia kobiet w sektorze morskim jest o tyle paradoksalnym zjawiskiem, że dotyka kobiet o bardzo wysokich kwalifikacjach. A statystyki pokazują, że gdy kobiety wchodzą na rynek pracy, gospodarki państw rosną. Do 2025 r. globalny PKB mógłby zostać uzupełniony o 12 miliardów dolarów poprzez zlikwidowanie różnic między płciami. Paolo Gallo, starszy doradca przewodniczącego Światowego Forum Ekonomicznego w Genewie, powiedział w maju 2018 r., że kobiety stanowią 52% populacji, ale nadal są niedostatecznie wynagradzane i zatrudnione na stanowiskach poniżej ich umiejętności i wiedzy specjalistycznej. Jestem jednak przekonany, że przyszłość należy do kobiet. Czemu? Ponieważ zwykle posiadają cechy ludzkie, które zapewnią im przewagę w nowych miejscach pracy czwartej rewolucji przemysłowej. Podobnie jak zdolność do współpracy (zamiast rywalizacji), empatia, kreatywność, słuchanie i uczenie się – dodał.
Zagadnienie obecności kobiet na morskim rynku pracy nie zostało dotychczas w sposób satysfakcjonujący zbadane. Raport Międzynarodowej Organizacji Pracy pokazuje, że dane dotyczące zatrudnienia kobiet w sektorze morskim są mocno ograniczone i nie są dobrze udokumentowane. Zatrudnienie kobiet jeśli w ogóle jest dokumentowane to dotyczy raczej funkcji pomocniczych. Stąd też kobiety częściej otrzymują stosunkowo mniejsze wynagrodzenie. Międzynarodowa Federacja Transportowców – ITF szacuje, że od 28 do 30 procent pracowników statków wycieczkowych to kobiety- marynarze. Odsetek kobiet w przemyśle morskim jest bardzo niski i od lat się nie zmienia – powiedziała Cleopatra Doumbia-Henry, rektor Światowego Uniwersytetu Morskiego w Malmö (World Maritime University). Zapytana, czy branża morska robi wystarczająco dużo, by wspierać kobiety na drodze do równości kobiet powiedziała, że przeprowadziła duże badanie na temat kobiet-marynarzy w 2003 r., kiedy była dyrektorem jednego z departamentów w Międzynarodowej Organizacji Pracy i jak obliczyła, w tym czasie zaledwie 1–2 procent pracowników wszystkich segmentów branży morskiej stanowiły kobiety. Niestety, do dziś ten odsetek tylko nieznacznie się powiększył.
Wg ostatniego rankingu Forbes w Europie Środkowo Wschodniej dominują kobiety o wysokich kwalifikacjach. Kobiety w Polsce i Rumuni są liderkami w Europie pod względem zaangażowania w zawody tradycyjnie zdominowane przez mężczyzn. Ponad 1/3 studentek na polskich uczelniach morskich to kobiety, a liczba kobiet na kierunkach morskich z roku na rok się zwiększa. Kobiety, które zdecydowały się jednak na związanie swojej przyszłości zawodowej z sektorem morskim są tą grupą marynarzy, którym najtrudniej odnaleźć się w morskim rynku pracy. Dotychczasowe doświadczenia kobiet na rynku pracy nie są zadowalające. Istnieje wiele kobiet które kończą studia z doskonałymi wynikami, są dobrze wykwalifikowane i przygotowane do zawodu, a ich podania o pracę są systematycznie odrzucane. Kiedy nie nie podejmują aktywności zawodowej, nie dzielą się swoją wiedzą, nie awansują mimo odpowiednich kompetencji, ich potencjał nie jest w pełni wykorzystywany. Trudno jest zrozumieć sytuację, w której kobiety o bardzo wysokich kwalifikacjach postawione są przed sytuacją przyjęcia oferty pracy znacznie poniżej swoich umiejętności i oczekiwań finansowych. W efekcie część kobiet w ogóle rezygnuje z podjęcia aktywności zawodowej. Do dezaktywizacji kobiet na morskim rynku pracy przyczynia się także brak zatrudnienia, który byłby jednocześnie gwarancją odpowiedniego systemu zabezpieczenia społecznego. Obecnie kobiety, które chciałby skorzystać z przysługującego im urlopu macierzyńskiego mają stały problem z możliwością skorzystania z państwowej służby zdrowia. W kontekście systemów zabezpieczeń społecznych sytuacja mogłaby wyglądać inaczej, gdyby firmy zatrudniające naszych marynarzy były zarejestrowane w Polsce i tutaj prowadziły swą działalność gospodarczą. Wówczas przedsiębiorca zatrudniający marynarzy w Polsce, odprowadzający w naszym kraju składki mógłby być czynnikiem lepiej wykorzystującym polski potencjał rozwojowy, niż armator traktujący Polskę jedynie jako rezerwuar relatywnie taniej siły roboczej, przeznaczonej na globalny rynek. Ponadto, wielu pracodawców na morskim rynku pracy jeśli ma do wyboru dwoje równorzędnych kandydatów na to samo stanowisko pracy, decyduje się jednak na zatrudnienie mężczyzny. Dlaczego? Wśród powodów wymieniana jest m.in. specyfika pracy na morzu związana z wielomiesięcznymi oderwaniami od miejsca zamieszkania. Pełne równouprawnienie jest więc tylko teoretyczne, gdyż w oczach pracodawców układ rodzinny czy opieka nad dzieckiem utrudniają kobietom pełnienie obowiązków aktywnego oficera czy kapitana statku.
W kontekście prognoz dotyczących robotyzacji i automatyzacji sytuacja na rynku pracy również nie wygląda zbyt optymistycznie. Według prognoz w ciągu najbliższych dwóch dekad zniknie połowa dziś istniejących profesji. Twierdzi się, że nowych zawodów przybędzie na pewno o co najmniej 1/3 więcej, niż te, które znikają. Raport World Economic Forum szacuje wręcz, że nowe zawody podwoją liczbę potrzebnych miejsc pracy. Z drugiej jednak strony słychać, że maszyny opanują Ziemię w takim stopniu, iż człowiek stanie się „bezużyteczną klasą”. Praca okaże się dobrem luksusowym i wg szacunków ponad 40% populacji nie będzie mogło znaleźć żadnego zajęcia: nie nadążą za szybkością zmian i rosnących coraz szybciej wymagań dotyczących kwalifikacji. Jednym z najskuteczniejszych rozwiązań mogłoby być rozwijanie kompetencji przyszłości. Mark Keese z OECD, doszedł do wniosku, że automatyzacja miejsc pracy może nie sprzyjać kobietom w stopniu, w jaki wcześniej uważano. Według niego automatyzacja kształtuje konkretne branże, ale jej ogólny wpływ jest podobny dla mężczyzn i kobiet. OECD podsumowało znaczenie zwiększonego udziału kobiet w STEM (nauki, technologii, inżynierii i matematyki[1]). Podkreślił, że elastyczne metody pracy nie mogą odbywać się kosztem niższej jakości pracy. Kluczowe znaczenie ma zapewnienie równości płci we wspieraniu pracowników migrujących oraz dostosowanie systemów zabezpieczenia społecznego do nowych form pracy. Morski rynek pracy stymulowany przez nowe trendy w dziedzinie technologii wymaga niewątpliwie odpowiedniego dostosowania programów szkoleniowych dla przyszłych załóg statków, obsługi w portach morskich lub nawet wykreowania zupełnie nowych futurystycznych zawodów lepszej jakości, w których specjalizować powinny się również kobiety. Jest oczywiste, że liczne nowe futurystyczne zawody niebawem zaczną opanowywać morskie środowisko pracy.
Wyzwaniem jest niewątpliwie uregulowanie form zatrudnienia, modyfikacja systemu zabezpieczeń społecznych i inwestowanie w więcej nowych, przyszłych miejsc pracy lepszej jakości. Istnieje także ogromna potrzeba przeanalizowania zagadnienia obecności kobiet na morskim rynku pracy. Przede wszystkim, należy wyraźnie określić rolę kobiet w sektorze, zebrać dane ilościowe dotyczące zatrudnienia kobiet na morskim rynku pracy oraz przeanalizować obecne ramy prawne w państwach formatu 17+1 dotyczące udziału kobiet w sektorze. Istnieje też potrzeba diagnozy nowych obszarów morskiego rynku pracy, w których marynarze, kobiety mogłyby odnaleźć swoje miejsce.
Rynek pracy podobnie jak każdy inny, ulega trendom technologicznym i przez to nowym sposobom myślenia. Tym nowym sposobem myślenia na morskim rynku pracy jest właśnie wzmocnienie pozycji kobiet w społeczności morskiej. Postępy w tej kwestii są bardzo prawdopodobne, a świadczyć o tym mogą chociażby takie projekty jak roczna wspólna inicjatywa Światowego Uniwersytetu Morskiego i Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) promująca temat Wzmocnienia pozycji kobiet w społeczności morskiej. Jej elementem była ostatnia międzynarodowa konferencja, na której omawiano możliwości zachęcania kobiet do kontynuowania kariery zawodowej w sektorze morskim i oceanicznym oraz zwracano uwagę, że wśród Celów Zrównoważonego Rozwoju nakreślonych przez ONZ jest m.in. wzmacnianie pozycji kobiet i ich aktywizacji zawodowej (Cel nr 5). Również szereg planowanych nowych inwestycji w Europie Środkowo Wschodniej, w szczególności w sektorze morskim, sprzyjać będzie kreowaniu nowych „futurystycznych” zawodów lepszej jakości. Nie należy zapominać, że branża morska jest ogromną gałęzią przemysłu, która przekształciła się również w firmy typu spin-off /spin-out z wieloma sektorami. Istnieje obecnie bardzo wiele sektorów, w których kobiety- marynarze już teraz mogą odnaleźć swoje miejsce pracy i to nie tylko na morzu, ale w żegludze śródlądowej i na lądzie. Niektóre z nich są wymienione poniżej:
- morskie organy regulacyjne,
- zarządzanie portami i pilotaż,
- zarządzanie eksploatacją statków,
- pośrednictwo, czarterowanie statków,
- geodeta morski,
- wykładowca morski,
- instruktor, i wiele innych.
Również praca kobiet na morzu przy odpowiedniej modyfikacji systemów zabezpieczeń społecznych, elastyczności form zatrudnienia ma szanse ulec pozytywnym zmianom. W kilku raportach McKinsey stwierdzono, że większa elastyczność pracodawców, możliwość pracy z domu i dostęp do „gospodarki platformowej” (platform economy), zwiększy udział kobiet w sile roboczej. Firma Accenture podaje w badaniu „Getting to Equal 2017”, udział kobiet w rynku zwiększy się, gdy kobiety zdobędą więcej umiejętności cyfrowych, podejmą proces ciągłej edukacji i wdrożą strategie kariery. Jeśli jednocześnie firmy, rządy i środowiska akademickie zapewnią kluczowe wsparcie dla zwiększenia udziału kobiet w STEM (Science, Technology, Engineering and Mathematics), poprawią elastyczność pracy, zapewnią opiekę mentorską, będzie można zlikwidować różnice w wynagrodzeniach kobiet na rynkach rozwijających się.
Wniosek jest jeden. W obliczu rosnącego potencjału intelektualnego zasobów ludzkich morski rynek pracy oraz podmioty z nim kooperujące muszą dokonać zmian w podejściu do zatrudnienia, w tym do stworzenia nowych „futurystycznych” miejsc pracy lepszej jakości.
Opracowanie: Sekretariat Koordynujący ds. Morskich 17+1 na podstawie IMF World Economic Outlook, OECD Economic Outlook, UN DESA World Economic Situation and Prospects, ILO Outlook, IMO, i inne.